Info

Suma podjazdów to 56107 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2014, Listopad4 - 1
- 2014, Październik4 - 5
- 2014, Wrzesień11 - 0
- 2014, Sierpień10 - 4
- 2014, Lipiec7 - 4
- 2014, Czerwiec11 - 9
- 2014, Marzec13 - 15
- 2014, Luty9 - 9
- 2014, Styczeń8 - 19
- 2013, Grudzień8 - 7
- 2013, Listopad2 - 5
- 2013, Październik17 - 11
- 2013, Wrzesień16 - 9
- 2013, Sierpień18 - 8
- 2013, Lipiec19 - 20
- 2013, Czerwiec23 - 19
- 2013, Maj20 - 12
- 2013, Kwiecień15 - 26
- 2013, Marzec10 - 17
- 2013, Luty8 - 18
- 2013, Styczeń6 - 14
- 2012, Grudzień4 - 16
- 2012, Listopad9 - 8
- 2012, Październik11 - 7
- 2012, Wrzesień16 - 27
- 2012, Sierpień16 - 20
- 2012, Lipiec20 - 30
- 2012, Czerwiec10 - 9
- 2012, Maj17 - 11
- 2012, Kwiecień18 - 25
- 2012, Marzec17 - 2
- 2012, Luty6 - 0
- 2012, Styczeń2 - 0
- 2011, Grudzień1 - 0
- 2011, Listopad9 - 0
- 2011, Październik18 - 0
- 2011, Wrzesień20 - 0
- 2011, Sierpień15 - 0
- 2011, Lipiec3 - 0
- 2011, Czerwiec3 - 0
- 2011, Maj5 - 0
- 2011, Kwiecień2 - 0
- DST 30.00km
- Teren 3.00km
- Czas 01:05
- VAVG 27.69km/h
- VMAX 40.00km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 1200kcal
- Sprzęt Wheeler 2600
- Aktywność Jazda na rowerze
Unikając deszczu
Czwartek, 4 października 2012 · dodano: 04.10.2012 | Komentarze 0
Wyjazd niestety skrócony z powodu wiatru i deszczu. Zrobiłem krótką pętlę do Rybna, ale widząc co nadchodzi z południowego zachodu, zrobiłem nawrotkę i udałe się w kierunku domu. Ok. 8 km dokręciłem na moim ulubionym "short tracku" koło domu, lecz gdy zaczęło przeraźliwie wiać popędziłem do domu by zdążyć przed deszczem.
- DST 32.00km
- Teren 2.00km
- Czas 01:08
- VAVG 28.24km/h
- VMAX 50.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 1400kcal
- Podjazdy 50m
- Sprzęt Wheeler 2600
- Aktywność Jazda na rowerze
Okolice Pobiedzisk
Wtorek, 2 października 2012 · dodano: 02.10.2012 | Komentarze 2
Mini trening bez historii.
- DST 20.00km
- Teren 2.00km
- Czas 00:49
- VAVG 24.49km/h
- Sprzęt Wheeler 2600
- Aktywność Jazda na rowerze
Spacer po Pobiedziajach
Poniedziałek, 1 października 2012 · dodano: 01.10.2012 | Komentarze 0
Zaplanowałem sobie, że dzisiaj pokręcę sobie z 2 godzinki by przypomnieć sobie co to jazda na rowerze. Z planów wyszły nici z powodu deszczu. Ostatecznie przed piątą, gdy przestało padać, pojechałem załatwić sprawę w centrum mojego uroczego miasteczka (czyli z suburbii przejechałem sie do downtown) i tak przy okazji pojeździłem sobie po asfalcie.
P.S. W chwili dokonania wpisu jestem w październikowym top 76 tutejszego portalu.
- DST 55.00km
- Teren 3.00km
- Czas 01:50
- VAVG 30.00km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 2300kcal
- Podjazdy 50m
- Sprzęt Wheeler 2600
- Aktywność Jazda na rowerze
Ze Swarzędza okrężną drogą do domu
Sobota, 29 września 2012 · dodano: 29.09.2012 | Komentarze 0
Trasa w dużej części z lekkim wiatrem w plecy, okresowo gnało się 37-38 km/h. Pierwsza godzina ze średnią 31 km/h, która i tak była zaniżona obturacjami w Swarzędzu. Można było jechać szybciej, ale wczoraj się zbytnio skatowałem szybką czasówką.
- DST 36.00km
- Teren 2.00km
- Czas 01:12
- VAVG 30.00km/h
- VMAX 38.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 1500kcal
- Sprzęt Wheeler 2600
- Aktywność Jazda na rowerze
Szybka rundka
Piątek, 28 września 2012 · dodano: 28.09.2012 | Komentarze 0
Mało czasu więc jazda szybka. Łiler to prawdziwy demon prędkości. Średnia jazdy pewnie koło 31 km/h, ale trochę potraciłem tu i tam nie ze swojej winy.
- DST 40.00km
- Teren 8.00km
- Czas 01:28
- VAVG 27.27km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 1700kcal
- Podjazdy 50m
- Sprzęt Wheeler 2600
- Aktywność Jazda na rowerze
Unikając deszczu
Czwartek, 27 września 2012 · dodano: 27.09.2012 | Komentarze 2
Na dzisiaj zaplanowałem nieco dłuższą wycieczkę. Ok 15:00 wskoczyłem w opięte gatki i kolorową kurtkę myśląc o nadrabianiu zaległych kilometrów. Niestety ciemnie chmurzyska i już później przelotne opady sprawiły, że nie oddalałem się od Pobiedzajów na odległość, która wiązała się z ryzykiem powrotu przemoczonym do suchej nitki. Pokręciłem się tu i tam, gdzie nie gdzie odnajdując fajne odcinki leśne. Odważyłem się wjechać lukstorpedą na cienkich gładkich kółkach (28c) na leśną dróżkę gdzie pojawił się piach powodujący jazdę bokiem. Powrót z dominacją wiatru w plecy co dobrze wpływa na humor. Oczywiście jak dojechałem do domu chmury zniknęły.
- DST 42.00km
- Teren 3.00km
- Czas 01:26
- VAVG 29.30km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 1700kcal
- Sprzęt Wheeler 2600
- Aktywność Jazda na rowerze
No to se pokręciłem
Wtorek, 25 września 2012 · dodano: 25.09.2012 | Komentarze 0
Mimo, że warunki do jazdy były idealne, udało mi się zasiąść na Łilera dopiero po piątej. Wydawało się, że nogi zmęczone i będzie dzisiaj kiepsko, ale z kilometra na kilometr było już na prawdę fajnie. Średnia totalnie zaskakująca, szczególnie mając poczuciem, że nie jechało się na maksa.
- DST 43.00km
- Teren 3.00km
- Czas 01:35
- VAVG 27.16km/h
- VMAX 53.00km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 1700kcal
- Podjazdy 60m
- Sprzęt Wheeler 2600
- Aktywność Jazda na rowerze
No i znowu na tych pobiedziajsko-wierzycko-kociałkowych drogach
Poniedziałek, 24 września 2012 · dodano: 24.09.2012 | Komentarze 1
Ponownie wyjazd na luzie, który przemienił się w mały trening. 10 km pod to paskudne wietrzysko zrobiło swoje. Na szczęście jeżdżąc pętle ma się tą świadomość, że odzyska się stracone siły jadąc z wiatrem. Tu udało mi się wykręcić na płaskim Vmax 53 km/h ze świadomością, że była jeszcze rezerwa. Otrząsnąłem się już z jesiennego nastroju - czas podkręcić roczne staty.
- DST 34.00km
- Teren 6.00km
- Czas 01:12
- VAVG 28.33km/h
- VMAX 45.00km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 1500kcal
- Podjazdy 60m
- Sprzęt Wheeler 2600
- Aktywność Jazda na rowerze
Po chrzcinowym obżarstwie mini substytut maratonu w Łopuchowie
Niedziela, 23 września 2012 · dodano: 23.09.2012 | Komentarze 2
Ponieważ miałem załatwić małą sprawę w Poznaniu liczyłem, że wrócę sobie na rowerze i wykręcę kosmiczną średnią (dość silny zachodni wiatr). Z planów nic nie wypadło. Była jeszcze szansa na nieco dłuższą przejażdżkę wczesnym popołudniem lecz wybrałem zabawę z najmłodszą progeniutrą. Ostatecznie po piątej zaliczyłem parę km. Wyszedł całkiem miły trening na twardych biegach.
- DST 30.00km
- Teren 3.00km
- Czas 01:04
- VAVG 28.12km/h
- VMAX 45.00km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 1300kcal
- Podjazdy 50m
- Sprzęt Wheeler 2600
- Aktywność Jazda na rowerze
Tu i tam na koniec sezonu
Piątek, 21 września 2012 · dodano: 21.09.2012 | Komentarze 3
Dla mnie sezon wyścigów już się zakończył. Jazda bardziej by nie zapomnieć jak to było. Ostatnio czasu mało na rower, więc trzeba się delektować krótkimi wypadami.